Przejdź do głównej zawartości

Wywiadówka.

Dzień wywiadówek w szkole. Całe szczęście moja "drobnizna" ma je rzadziej.
Biegnie jakaś zdyszana matka korytarzem, ewidentnie spóźniona. Minimum 20 minut.
M1.- matka

M1.- Przepraszam, w tej sali miała być wywiadówka.
M.  - A której klasy pani szuka?
Widzę wahanie w oczach.
M1. - Klasa 1a, pani K.
M.   - Czyli 1b, klasa pani K. Zapraszam do sali obok.

Od września minęły prawie 4 miesiące. Przyznawać się, kto jeszcze nie wie, do której klasy chodzi jego dziecko?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka.

Standardem każdej wycieczki jest odwiedzanie toalety. Taki podstawowy punkt programu. Z. idzie do toalety, idę za nią, w końcu to centrum handlowe, ona ma 6 lat i jest najmniejsza z grupy. Weszła z plecakiem, wychodzi bez. M. - Zosiu, plecak! Wróciła do kabiny, kolejny raz wychodzi już z pakunkiem, ale omija umywalki. M.- Zosiu, trzeba umyć ręce. Pokazuje mi swoje dłonie w rękawiczkach i wychodzi z toalety. Pozamiatane.  źródło

Zagadka.

Jaka jest ulubiona zabawa 6latków? Pokazywanie wypadających jedynek (zębów). Wyjaśnienie: Podchodzi dziecko, buzia otwarta na całą szerokość i: albo językiem rusza zęba (krew się leje, pół zęba już nawet w dziąśle nie siedzi) albo palcami wyrywa zęba. A Ty klaszcz lub... nie wiem co.

Kartki się gubią.

Siedzę przy biurku, zadowolona z chwili względnej ciszy. Dzieciaki dostały kolorowanki, więc mają kreatywne zajęcie. Podchodzi do mnie chłopiec. B  - Proszę pani zgubiłem kartkę. M - Jak to: zgubiłeś kartkę? B  - No tak, była i jej nie ma. Zerkam na jego stolik, wszyscy kolorują zawzięcie. Chwila konsternacji i namysłu, czy coś przeoczyłam. M - Wstawałeś od stolika? B  - Nie. M - Nie wychodziłeś do toalety? B  - Nie. To jakżeś zgubił tą kartkę??? M - Poszukaj na stoliku, może jest pod czyjąś kartką, albo Ci upadła. B. idzie do stolika, szuka i wraca. B  - Nie ma.   Wstaję. Kartka leży pod stołem. Coś Ty robił, że kartkę zgubiłeś bez wstawania od stolika?